Uwaga!

Bezwstydny wizualny snobizm

Tutaj możesz pomarnować sobie życie, nie osiągając nic na poziomie światowym, jednocześnie czując się cholernie dobrze ze sobą i swoim wysoce wysublimowanym gustem.

Emigre (ISSN 1045-3717) był (głównie) kwartalnikiem wydawanym od 1984 do 2005 roku w Berkeley w Kalifornii, poświęconym komunikacji wizualnej, projektowaniu graficznemu, typografii i krytyce projektowej. Wyprodukowany przez Rudy VanderLans (redaktor i dyrektor artystyczny) i Zuzana Licko (projektant czcionek i zecer), Emigre był znany z tworzenia jednych z pierwszych cyfrowych układów i projektów krojów pisma. Kontakt z krojami pisma Licko za pośrednictwem magazynu doprowadził do powstania czcionek Emigre w 1985 roku.
Kto nie lubi starych pornoli? Ja kocham je tak bardzo, że aż napisałem wiersz pt. "Pasek na cipce" w zbiorze Futura Swag.
For the Voice by Vladimir Mayakovsky. Ruska komunistyczna sztuka w konstruktywistycznych barwach czerni, czerwieni i kremowej bieli kiepskiego papieru. Rok 1923. Nauczka o tym, że artyści w swojej chęci przemieniania świata, bywają często naiwnymi durniami. I po 100 latach niestety nic się w tej materii nie zmieniło...
About Two Squares: A Suprematist Tale of Two Squares in Six Constructions by El Lissitzky
Księga znaku NASA
Księga znaku transportu publicznego w Nowym Jorku. Uczta dla oczu!
Dilerzy form
Dilerzy treści
Nie wiem kto to robi(ł), ale to było genialne
Japończyk uczy nas projektowania grafik na komputerze w roku 1993. Interesujące.
<3
O chuj.
O chuj.
Morton Feldman i te pedeefy - tak mogę marnować swoje życie.
Jest klimacik analogu :)
Kobiece ciało po wsze czasy
Magazyn z 1967 roku. Klimaty hipisowskie, psychodeliczne. Bardzo ciekawa paleta barw.
Boże jakie to jest dobre!
Książeczka dla dzieci od Paul Rand'a i jego żony (to był ten projektant logotypów).
Włosi znają się na typografii.
Kiedyś osiągnę ich poziom wizualnej komunikacji.
David Carson gdzieś mi tam śmignął.